O tym, że zielona herbata jest zdrowa wiedzą niemal wszyscy. Japończycy, smakosze herbaty, wypijają 4-10 filiżanek tego dobrego napoju dziennie. Uważają bowiem, że przedłuża to życie średnio o 3 lata i korzystnie wpływa na zdrowie. Według mieszkańców Holandii 4 szklanki dziennie zmniejszają znacznie ryzyko zachorowania na arteriosklerozę. To wszystko prawda!
Obecnie prowadzone badania naukowe dowiodły niezbicie, że picie zielonej herbaty chroni nasz mózg przed różnymi formami starczej demencji, a przede wszystkim przed chorobą Alzheimera. Zielona herbata pobudza, gdyż posiada dużą zawartość teiny mającej takie samo działanie jak kofeina. Liście posiadają 2-4% teiny, która aż w 80% przechodzi do naparu w czasie jego parzenia. Teina nie tylko pobudza i poprawia proces uczenia się, ale także reguluje pracę jelit i łagodzi ból. To jednak nie wszystko. Zielona herbata w znaczący sposób wpływa na poprawę wyglądu naszej skóry, gdyż ma właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne i antybakteryjne oraz zmniejsza szkodliwe skutki działania promieniowania UV. Warto więc wypić szklankę herbaty przed wyjściem na plażę. Napar powinny pić również osoby walczące z cellulitem.
Choć badania nad antynowotworowym działaniem zielonej herbaty są jeszcze w toku, to można wyciągnąć wnioski z obserwacji osób pijących ten napój. Azjaci, którzy często sięgają po zieloną herbatę, znacznie rzadziej chorują na raka płuc i prostaty niż Europejczycy.
Napar z zielonej herbaty można nie tylko pić, ale również stosować do płukania ust. Zapobiega on zapaleniu dziąseł, próchnicy, paradontozie i powstawaniu brzydkiego zapachu.
Jest jednak grupa osób, którym nie wolno pić zielonej herbaty. Przeciwskazania to starszy wiek, nadciśnienie tętnicze, choroby serca i jaskra. Naparu nie powinny również pić dzieci do 10-tego roku życia. W sklepach dostępna jest zielona herbata nie zawierająca teiny. Taki napój może pić właściwie każdy.
