Jakiś czas temu na naszym blogu pojawiła się recenzja jednej z lepszych, a może i najlepszej włoskiej pizzerii w Warszawie – Ciao a Tutti DUE. Naszą recenzję znajdziecie TUTAJ. Korzystając z okazji – moje 33 urodziny – postanowiliśmy z Madzią po raz kolejny sprawdzić czy pizza w tej restauracji jest równie dobra jak prawie rok temu.

Wybierając się jednak do tej restauracji musicie wcześniej zrobić rezerwację. W środku zazwyczaj wszystkie stoliki są zajęte i „przychodząc z marszu” nie liczcie, że znajdziecie wolny stolik szczególnie w weekend.

Wystrój wnętrza

Wnętrze niewiele się zmieniło od czasu naszej poprzedniej wizyty.

Obejrzyj nasze filmy:

Wchodząc do środka można poczuć się się jak w prawdziwej włoskiej pizzerii. Jest prosto, ale bardzo klimatycznie. Na stołach leżą biało – czerwone obrusy w kratkę i dodatkowo jako podkładka pod talerz- mapa Włoch.

Na każdym stole jest sól, pieprz i bardzo smaczna, dobra jakościowo oliwa z oliwek.

Ciao a tutti due - wystrój wnętrza

Menu – pizza króluje

Menu restauracji nie jest zbytnio rozbudowane – BARDZO DOBRZE, w karcie znajdziemy dosłownie kilka przystawek, parę sałatek i pizzę, której jest kilkadziesiąt rodzajów.

Myślę, że taka prosta karta znacznie ułatwia wybór odpowiedniego dania.

Cena pizzy jest umiarkowana jeśli chodzi o Warszawę i wynosi 20-40 złotych w zależności od wybranego rodzaju.

Tak jak w innych restauracjach mamy możliwość zamówienia pizzy „pół na pół” – świetna możliwość dla osób, które chcą spróbować różnych smaków.

Ciao a tutti due - focaccia

Degustacja i smak potraw

Tym razem zdecydowaliśmy się na przystawkę – focaccie i pizzę „pół na pół” – z salami i karczochami. Muszę przyznać, że byłem zachwycony przystawką, focaccia była przygotowana w kształcie pizzy, była chrupiąca i przepełniona aromatem rozmarynu i czosnku. Focaccia idealnie komponowała się z pyszną oliwą.

Ale muszę Was ostrzec – ta przystawka jest wielkości pizzy, więc zamawiajcie ją na kilka osób. Jeśli zjecie ją sami, to już nie dacie rady skosztować pizzy :)

Ale przejdźmy to dania głównego – pizzy. Jest ona przepełniona smakiem i aromatem ciasta chlebowego. Ciasto jest cienkie i bardzo chrupiące, zachowana jest równowaga pomiędzy składnikami a ciastem.

Po wyglądzie pizzy widać, że jest wyrabiana ręcznie – ma nieregularny kształt i zdarza się aby brzegi były delikatne przypalone. W tym jednak cały urok włoskiej pizzy :)

Niestety nie może być tak kolorowo…

Tym razem zupełnie nie posmakowała nam pizza z karczochami, mieliśmy okazję wielokrotnie próbować jej w słonecznej Italii a ta w Ciao a Tutti DUE miała dość mocno wyczuwalny smak marynowanych karczochów. Ocet użyty do ich marynowania tak na prawdę zabijał cały smak pizzy.

Całość ratuje pizza z łagodnym i delikatnym w smaku salami. Tutaj salami idealnie komponowało się z mozzarellą i sosem pomidorowym. Smak był idealnie wywarzony.

Właśnie dla takich smaków warto choć raz wybrać się do tej restauracji.

Ciao a tutti due - pizza

Podsumowanie

Zadajemy sobie pytanie – czy tutaj wrócimy … chyba tak, bo pizza jest naprawdę dobra i z całą pewnością nie rujnuje domowego budżetu, jednak decydując się na wybór pizzy wybierzemy tą, która nie jest przygotowywana z marynowanych składników.

 

Kochani, jeśli znacie jakaś dobrą pizzerię w Warszawie, którą warto Waszym zdaniem odwiedzić dajcie znać w komentarzach :) Chętnie tam się wybierzemy i zdamy Wam relację :)