W ostatni weekend dzięki uprzejmości właścicieli mieliśmy okazję skosztować dań w Pizzeria Sonata. Jest to pizzeria, która powstała w 2008 roku na warszawskiej Woli. Z zewnątrz lokal nie przykuwa swoją uwagą, może ze względu na okres zimowy i brak letniego ogródka.
Natomiast już po wejściu do środka nasze nastawienie od razu się zmienia…
Wbrew pierwszemu wrażeniu w restauracji było sporo gości, co świadczy o dobrym jedzeniu, ale o tym później….
Wygląd restauracji
W restauracji panuje przewaga koloru bordowego, który doskonale pasuje do reszty wystroju. Na ścianach wiszą instrumenty muzyczne nawiązujące do nazwy restauracji. Stoły zawsze są pięknie nakryte, na gości czekają od razu podane sztućce i kieliszek do wina.
Pizzeria Sonata to bardziej miejsce na romantyczną randkę, spotkanie ze znajomymi aniżeli wypad do knajpy na piwo i mecz.
Menu
Mieliśmy okazję spróbować Tagliatelle z kurczakiem i kurkami oraz pizzy Cytra oraz Etiuda. Do pizzy dostaliśmy dwa sosy – czosnkowy i pomidorowy. Tagliatelle z kurczakiem i kurkami było po prostu pyszne i ślicznie podane. Dawno nie mieliśmy okazji zjeść tak dobrego tagliatelle. Makaron nie był rozgotowany, sos śmietanowy doskonale doprawiony i sporo kawałków kurczaka, całość posypana parmezanem. Powiem tak: „niebo w gębie” :)
Jeśli chodzi o pizzę to była dobra i smaczna. Ciasto nie było gumiaste, z dużą liczbą dodatków. Jedynie do czego mógłbym się przyczepić, to może jednak zbyt duża liczba składników na pizzy :) Duża pizza jest ogromna, więc jeśli cierpicie na mały głód to osobiście radziłbym wybrać małą pizzę :)
Menu w restauracji jest zmieniane 4 razy w roku. Przyznam, że to świetny pomysł, bo dania będą przygotowywane ze składników sezonowych.
Warto jeszcze w tym punkcie wspomnieć, że nie znajdziemy tutaj tradycyjnych piw, takich jakie spotkamy w każdej innej restauracji. Pozycją kultową tego lokalu są piwa z browaru Tucher.
Obsługa
Zostaliśmy bardzo szybko obsłużeni przez kelnerkę, na zamówione dania także nie czekaliśmy zbyt długo. Niestety pomimo wielu pozytywnych rzeczy muszę w tym miejscu wspomnieć o tym, że stolik opuszczony przez gości stał przez prawie 30 minut nieposprzątany, co niestety psuło odrobinę wystrój sali.
Podsumowanie:
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wizyty w Pizzeria Sonata, jedzenie było bardzo dobre i jestem pewny, że pojawimy się tam jeszcze nie raz przede wszystkim, aby zjeść pyszne Tagliatelle z kurczakiem i kurkami. Ceny za obiad, kolację są także na bardzo przyzwoitym poziomie – nie zrujnują naszego domowego budżetu :)
To ciekawe jak wyglądała sala z nieposprzątanym stolikiem?
Nie wyglądało to dobrze, ale z drugiej strony nie idziemy tam patrzeć co się dzieje wokół nas, tylko na spotkanie ze znajomymi, albo na randkę :)
Byłem.. i faktycznie makaron z kurczakiem jest bardzo dobry
Powiedziałbym pyszny :)