W ostatni weekend wybraliśmy się razem z Madzią na spacer na Stare Miasto :) Doszły nas słuchy, że znajdziemy na Miodowej bar, w którym można skosztować pysznych, domowych nalewek… no cóż postanowiliśmy to sprawdzić :)
I chyba od razu Wam zdradzę, że tego nie żałujemy… były pysznie i sympatycznie. Ale szczegóły znajdziecie w naszej relacji poniżej.
Lokalizacja
Bar Na Miodowej znajduje się delikatnie w podwórzu, jeszcze na tą chwilę nie znajdziecie reklam ani szyldów z nazwą – ma to związek z formalnościami związanymi z ochroną konserwatorską :)
Obejrzyj nasze filmy:
Ale jeśli macie adres (na końcu wpisu) to z całą pewnością tam traficie :)
Wystrój wnętrza
Lokal jest piętrowy. Na dole jest bar, przy którym możemy usiąść napić się piwka, likierów i coś zjeść. Dodatkowe miejsce znajdziemy przy blacie przy ścianie, albo przy parapecie. Na pierwszym piętrze są stoliki. My tym razem (c0 nie często nam się zdarza) usiedliśmy przy barze, a to dlatego, że na górze właśnie odbywały się urodziny i cała była zajęta.
Ogólnie lokal nie jest największy, ale dzięki temu stwarza wyjątkową atmosferę.
Obsługa i ekipa w barze
Byliśmy niezmiernie miło zaskoczeni obsługą. Ludzie tam pracujący stwarzają niepowtarzalną atmosferę, oprócz tego, że błyskawicznie przygotowują dania, obsługują na barze, to jeszcze znajdą chwilę, aby z każdym choć przez chwilę porozmawiać :)
Pora coś zjeść i się napić :)
Znajdziecie w lokalu wyśmienite „proste” polskie potrawy – kartacze, pyzy, pierogi. Trzeba przyznać, że ciasto ma idealną grubość i jest delikatnie szare (takie jak być powinno). Wszystko jest lepione na miejscu przez kucharzy, więc macie pewność, że będzie świeże i smaczne. Wiemy… że nawet podczas naszej wizyty na zapleczu były lepione pyzy :)
Koniecznie musicie również spróbować „domowych flaków„. Są przepyszne, flaki są miękkie, a całość idealnie doprawiona. Podawane są z pieczywem. Są one przygotowywane na rosołku gotowanym 7 godzin. Jedząc te flaczki poczuliśmy się jak w domu :)
Ostatnio bardzo popularne są wszędzie burgery, nie mogliśmy nie spróbować i tej pozycji z karty. Nieczęsto spotykany burger z grzybami trafił na nasze talerze. Trzeba przyznać, że jest to idealne połączenie grzybów z wołowiną. Oczywiście burger jest robiony na miejscu z … uwaga…. marynowanej wołowiny, która nadaje charakterystycznego smaku. My wiemy, Wy jeszcze nie… ale bułki są zamawiane z małej zaprzyjaźnionej piekarni wg. receptury Baru Na Miodowej.
A co jeśli mamy mniejszy głód i wpadliśmy tylko na chwilę na piwko? To wtedy spróbujcie frytek – chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Do tego robione na miejscu sosy.
To w takim razie jak już pojedliśmy pora spróbować pysznych nalewek… wszystkie są robione na miejscu, wśród nich znajdziecie takie smaki jak:
- chilli – uwaga bardzo pikantna, idealna na zaostrzenie apetytu
- pieprzówka – bardzo pieprzna, j.w.
ale także będzie coś delikatniejszego
- truskawka
- nalewka z kawy
- krówka
- cytrynówka
- porterówka
i coś nowego, czego jeszcze nie było w ofercie – nalewka z sfermentowanej herbaty. Spróbujcie i dajcie znać, jaki smak dzieciństwa ona Wam przypomina…
Jeśli jednak nie przepadacie za tak mocnymi alkoholami to możecie zdecydować się na piwa kraftowe, których macie spory wybór, albo piwo z nalewaka z UWAGA: domowymi, własnoręcznie robionymi sokami.
W zimie możecie napić się również rozgrzewającego „grzańca”.
Podsumowanie
Jak sami widzicie większość rzeczy w Barze Na Miodowej jest robiona własnoręcznie przez obsługę i to chyba z tego powodu potrawy i nalewki są tak smaczne!
Oczywiście jak będziemy w okolicy to chętnie zajdziemy tam na szybki obiad – kartacze, a do tego na kieliszek rozgrzewającej nalewki.
Warto….
Dane adresowe
Bar Na Miodowej
ul. Miodowa 2
Warszawa