Po raz w kolejny w kuchni pierwsze skrzypce odegrała Madzia. No dobrze, nieskromnie dodam, że troszkę pomagałem :) Bądź co bądź dania w wykonaniu Madzi są pyszne i smaczne. Już od jakiegoś czasu mieliśmy ogromną ochotę na zrazy, więc postanowiliśmy już dłużej nie zwlekać i przejść do czynów :) Czasem pierwsze pomysły są najlepsze i nie warto ich odkładać na zbyt długo, bo później rodzą się kolejne i kolejne :)

Wbrew pozorom zrazy z boczkiem i cebulką nie są trudne do przygotowania i nie zajmą nam zbyt dużo czasu. Przepis ten postanowiliśmy urozmaicić dodając do niego odrobinę musztardy francuskiej, która wzbogaci smak mięsa, a poza tym musztarda jest bardzo zdrowa więc nie należy jej unikać :)

Dla części osób może się wydawać, że będzie to bardzo ciężkie danie i nasza wątroba może mieć problemy, a później będziemy biegli do apteki po tabletki na niestrawność – chciałbym od razu temu zaprzeczyć :) Zrazy z boczkiem i cebulką to doskonała propozycja na niedzielny obiad dla całej rodziny. Możemy je podać nie koniecznie z ziemniakami, ale np. z kaszą pęczak albo kaszą jęczmienną.

Obejrzyj nasze filmy:

Jako surówkę polecam np. buraczki z cebulką, lub surówkę z czerwonej kapusty.

Zrazy z boczkiem i cebulką – składniki:

  1. 10 plastrów karkówki
  2. 4 ogórki konserwowe/kiszone
  3. boczek wędzony (10 plastrów)
  4. 3 cebule
  5. musztarda francuska
  6. sól, pieprz

Zrazy z boczkiem i cebulką – przepis:

  1. Zaczynamy od rozbicia karkówki. Musi być dość cienka, aby łatwo było zawijać zrazy.
  2. Kroimy ogórki w plasterki, podobnie postępujemy z cebulą.
  3. Każdy kawałek karkówki posypujemy solą, pieprzem, na środku kładziemy plasterek boczku, plaster ogórka i plaster cebuli, na to dajemy jedną łyżeczkę musztardy i zawijamy w roladkę, albo sakiewkę (jak nam będzie łatwiej). Aby nasz zraz się nie rozpadł i dobrze się trzymał możemy użyć wykałaczek.
  4. Zrazy smażymy na rozgrzanym oleju na patelni, aż ładnie się zarumienią, a następnie przekładamy je do garnka.
  5. Następnie w bulionie warzywnym gotujemy zrazy do miękkości (ok. 40 minut)

 

A czy Wy macie jakieś pomysły na zrazy, napiszcie z czym je najczęściej robicie :) Chętnie skorzystam z propozycji i przetestuję Wasze kulinarne pomysły :)