Brownie z thermomixa to popularne amerykańskie ciasto. Jest bardzo aromatyczne, intensywne w smaku. To ciasto nie jest ani trochę puszyste, wręcz bardzo często opada zaraz po upieczeniu. Brownie najlepiej smakuje chwilę po upieczeniu, jak jeszcze jest ciepłe, bo czekolada w środku ma dość płynną postać.
To ciasto jest mocno czekoladowe, więc z całą pewnością zasmakuje wszystkim fanom i wielbicielom czekolady. Tym razem postanowiłem przygotować je z wykorzystaniem dobrze znanego wszystkim termomixu. Będzie na pewno szybciej i prościej. I co najważniejsze ciasto udało się perfekcyjnie.
Do przygotowania tego ciasta używam prostokątnej formy o wymiarach 32 x 22 cm.
Obejrzyj nasze filmy:
Na moim blogu kulinarnym znajdziesz również inne przepisy na te pyszne ciasta brownie. Osoby, które cierpią na celiakię nie muszą rezygnować z tego pysznego deseru. Mamy przepisu na bezglutenowe brownie, albo delikatną wariację klasycznego przepisu brownie o smaku pomarańczy.
Brownie z thermomixa składniki
- 20g siemienia lnianego
- 140g wody
- 100 g orzechów włoskich
- 400g gorzkiej czekolady
- 120g oleju kokosowego
- 160g cukru trzcinowego
- 150g mąki
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1/4 łyżeczki sody
Tym razem postanowiłem sprawdzić jak sobie z tym ciastem poradzi Termomix. Odrobinę zmodyfikuje sposób wykonania, aby było szybciej. Zobaczymy, co z tego wyjdzie…
Brownie z Thermomixa przepis
Zaczynamy od namoczenia siemienia lnianego. Do miski wsypuję siemię lniane i zalewam je wodą, mieszam i odstawiam na 10-15 minut. W tym czasie do misy urządzenia wsypuję orzechy i rozdrabniam 1s/ obr. 5. Przekładam je do miseczki.
Do misy Thermomixa wkładamy 210g czekolady i ustawiamy rozdrabnianie 8s /obr. 8. Dodajemy olej, roztapiamy 1,5 min / 50 st. C / obr. 2. Przekładamy do misy namoczone wcześniej siemię lniane, cukier, mąkę, ekstrakt, sodę i sól. Wszystko mieszamy 30s/ obr. 4. Dodajemy rozdrobnione wcześniej orzechy i pozostałą część czekolady. Włączamy mieszanie 10s / obr. 4. Przygotowane w ten sposób ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez 25 minut w temperaturze 160 st. C.
Nie przejmujcie się wyglądem ciasta, bo powinno ono wyglądać trochę jak „zakalec”. Taki już jego charakter.

Smacznego!