Smażona flądra kojarzy mi się z latem, wakacjami i polskim morzem. Ale nic prostszego aby choć przez chwilę w trakcie zimy przenieść się w przyszłość. Potrzebujemy tylko pysznej rybki :)

Są dwie szkoły smażenia flądry, jedna z nich zaleca ściągnięcie z ryby ciemnej skóry, jednak moim zdaniem to odbierze nam odrobinę smaku … i nie wyobrażam sobie flądry bez tej przypieczonej i chrupiącej skórki.

Składniki smażonej flądry:

  • 2 duże flądry
  • mąka
  • olej do smażenia
  • sól
  • pieprz
  • frytki

Przygotowanie smażonej flądry:

  1. Flądrę dokładnie myjemy i zostawiamy namoczoną w wodzie na ok. 30 minut. Pamiętajmy aby kupić w sklepie dużą flądrę, bo w małej znajdziemy przede wszystkim same ości :)
  2. Następnie dokładnie ją osuszamy, posypujemy szczyptą soli i pieprzu i obtaczamy w mące. Nadmiar mąki strzepujemy.
  3. Flądrę wkładamy na rozgrzany olej, a następnie zmniejszamy płomień gazu. Smażymy przez ok. 7-8 minut z każdej strony.

Nam najlepiej smakuje podana ze świeżo usmażonymi frytkami. Tak, tak… ktoś nam zarzuci, że jest za dużo oleju w tym wszystkim, ale chyba od czasu do czasu można pozwolić sobie na takie szaleństwo zwłaszcza że rybki są bardzo zdrowe.
Warto jeszcze wspomnieć, że jest to jeden z tańszych i szybkich do przygotowania obiadów. Koszt 1 kg flądry to około 11-13 pln. W takiej cenie będziemy mieli 2-3 tusze flądry.

Obejrzyj nasze filmy: